Za Restaurant Tycoon odpowiedzialny jest Trevor Chan, człowiek dzięki któremu światło dzienne ujrzał obsypany nagrodami Capitalism i Seven Kingdoms, a nad grą pracuje cały sztab ludzi z Enlight Software. Jak można wywnioskować z tytułu, tym razem naszym zadaniem będzie rozbudowanie od podstaw własnej sieci restauracji na całym świecie. A że nie jest to zadanie proste, będziemy mieli okazję przekonać się na samym początku rozgrywki.

Te z zielonym dachem to konkurencja ;P

Sami musimy ustalić menu każdej z naszych restauracji, będziemy decydować o personelu i cenach. Zajmiemy się konkurencją [w biznesie jak w miłości, wszystkie chwyty dozwolone], będziemy korumpować i przede wszystkim dbać o podniebienia naszych klientów.

W Restaurant Tycoon trzeba będzie myśleć globalnie, a jednocześnie troszczyć się o każdy lokal z osobna - zła opinia jednej restauracji może zaszkodzić całej sieci. Autorzy zapowiadają, że aby osiągnąć sukces trzeba będzie być elastycznym - reagować na nastroje społeczne, wchodzić w spółki z innymi grubymi rybami z branży. Czy okaże się to prawdą? Pożyjemy, pogramy. Póki co możemy wyciągnąć pewne wnioski na podstawie już udostępnionych screenów. Co tu dużo mówić, nie wyglądają one rewelacyjnie, i chociaż nie jest to ostateczna wersja gry nie sądzę, żeby wiele się zmieniło.

To nasza restauracja

Ludzie są kanciaści, potrawy rozpoznać można raczej tylko z nazwy. Całość przypomina mi pierwszą część Hitmana, a w szczególności misję, gdy naszym zadaniem było przebranie się za kelnera i podanie mafijnemu bossowi zatrutej zupy. Nie rokuje to najlepiej.

Z drugiej strony w grach ekonomicznych (bo chociaż ciężko zakwalifikować Restaurant Tycoon do jakiejkolwiek kategorii, to najbliżej jest jej właśnie do gry ekonomicznej, tyle że doprawionej humorem) to nie grafika jest najważniejsza, a względnie realistyczne odwzorowanie realiów managera. Śmiesznie jednak brzmią zapowiedzi producentów, że 'środowisko 3d w RT wygląda cudownie, a wszystkie tekstury są dopieszczone do ostatniego piksela'.

Jak to wszystko będzie wyglądać nie wie na razie nikt, gdyż gra jest zapowiadana na drugi kwartał tego roku, więc co najmniej kilka miesięcy przyjdzie nam jeszcze poczekać - kto wie, może autorzy pokuszą się jednak o dopracowanie oprawy graficznej.

A to nasze... hm... coś...

Swoją drogą, zauważyliście, że grafika gier pozostaje ostatnio na tym samym poziomie, a rosną wymagania sprzętowe? Może chociaż tu Enlight Software zrobi ukłon w stronę graczy. Póki co nie jest znana dokładna konfiguracja naszego szaraka pozwalająca nam na zabawę w managera - wiadomo za to, że w planach jest także wersja na Xboxa, co powinno ucieszyć konsolowców, którzy nie narzekają na nadmiar tego typu gier na swoje maszyny.

Tak więc graczu, jeżeli czujesz, że twoim powołaniem jest zatrudnianie i zwalnianie personelu, bezwzględna walka z konkurencją, stawianie wszystkiego na jedną kartę i przede wszystkim jeżeli nieobce są ci takie potrawy jak morszczyn w sosie musztardowym, filet cielęcy nadziewany serem pleśniowym z borówkami czy sandacz po węgiersku - czekaj cierpliwie na Transport Tycoon. Jeżeli jednak jest inaczej, chyba będziesz mógł sobie odpuścić ten tytuł - gier z tej serii jest mnóstwo i na pewno znajdziesz coś dla siebie.
Screeny pochodzą ze strony http://www.gamesdomain.com.