Indiana Jones & The Emperors Tomb
INDIANA POWRACA! Słynny bohater akcji wszystkich pokoleń wraca dzięki Lucasarts w
Indiana Jones I Grób Imperatora. Indy jest twardszy niż kiedykolwiek w tej wstrzymującej bicie serca,
grze Action Anventure, która zostanie wydana na Xbox'a, PlayStation 2 i (co powinno cieszyć najbardziej) na Pc!
|
|
Niezależnie od tego czy jest to film czy gra komputerowa Indiana Jones zawsze wykazuje się rozumem, zwinnością i
obsługą bata. Tym razem umiejętności te zostaną wystawione na próbę jak nigdy przedtem w Indiana Jones i Grób Imperatora wyprodukowanego przez The Collective (znana między innymi ze Star Trek: Deep Space Nine - The Fallen i przygotowywanego Buffy the Vampire Slayer. Gra, którą dzisiaj przyjdzie "zapowiedzieć" jest grą akcji w której jak zwykle będziemy obserwowali bohatera z trzeciej osoby. Ukaże się na początku bieżącego roku na PC wydane: na zachodzie przez Lucasarts, a w Polsce przez Licomp Empik Multimedia (czyli raczej nie ma co liczyć na niską cenę :)
WALKA
Jako, że mamy do czynienia z grą akcji to ważnym (chociaż nie najważniejszym) elementem jest walka i od niej chciałem rozpocząć, bo tkwi w niej kwintesencja całej gry.
Nowy Indiana Jones jest fantastyczym wojownikiem. Recepta na sukces jest banalna: Najpierw zakrada się do domu...
|
Oczywiście Indiana może powalać przeciwników pięściami co już daje dużą frajdę. Mimo iż walczy się tylko dwoma klawiszami to ciosy są bardzo różnorodne, począwszy od podbródkowych, a kończąc na skomplikowanych kombosach. Co ciekawe nasz bohater może również spontanicznie dorwać jakąś broń podczas walki, która pomoże odeprzeć atak przeciwników. Mogą to być np. szufle, krzesła, tulipany czy stołowe nogi.
...potem wali z piąchy...
|
Jeżeli chodzi o broń palną to mamy do wyboru całkiem spory arsenał jak na lata trzydzieste. Mam na myśli pistolety, dubeltówki, dynamity, a nawet miny podwodne. Przedmiot (nie jest to do końca narzędzie walki), który wymaga osobnego opisu to oczywiście nieodłączny bicz. Zakres jego możliwości został poszerzony i oprócz pomocy w przedostaniu się przez zdradliwe miejsca można m.in. szybkim ruchem wytrącić broń przeciwnikowi.
|
Czyni to, że wrogów zabija się z jeszcze większą pasją, a walka do znudzenia przypomina tą z filmów. Eliminować będziemy wojowników Triady (o niej później) i niemieckich żołnierzy. Najciekawsze bitwy zapowiadają się m.in. na pogoń riksz Hong Kongu czy w widowiskowej bijatyce na ruszających się gondolach na Morzu Południowo-chińskim. Indiana Jones i Grob Imperatora cechuje 3D engine, który został stworzony przez The Collective, co daje dużego plusa. Staje się on jeszcze większy po zobaczeniu screenów (do czego to doszło, żeby odmieniać angielskie wyrazy) z gry, bo grafika jest naprawdę bardzo ładna, otoczenie bardzo ładne i interaktywne. Barwy zostały dobrane tak, że czujemy się jak wewnątrz przygód z filmów, jednak historia nauczyła, że nie należy wierzyć samym obrazkom, więc powstrzymam się od ostatecznej tezy dotyczącej grafiki do oficjalnej premiery gry. Na razie to tyle.
CZAS NA KONKRETY
Gra oferuje 10 rozbudowanych poziomów, rozmieszczonych w bardzo nieprzeciętnych miejscach. Oprócz wspomnianych wcześniej etapów z Azji czeka też m.in. wyspa Cejlon, piętnastowieczny zamek w Pradze, meczet w Istambule i forteca na szczycie góry w Chinach. (gdzie zakończy się gra (dlatego, że tam zaczęła się chronologicznie następna część przygód: Tepmle of Doom). Wyszukany system obracania kamery daje pewność, że gracz zawsze widzi ma optymalny widok oczywiście z trzeciej osoby.
Indiana Jones I Grób Imperatora perfekcyjnie wprowadzi gracza w klimat przygody, która nie opiera się na żadnym filmie.
Po przygodzie Indiany z trąbą powietrzną na dalekim wschodzie w 1935 roku przychodzi międzynarodowy kryzys o przeraźliwym rozmiarze.
...a na koniec bierze przeciwnika "na kopy". Prawda, że proste?
|
Gdy zaczyna się gra, silna podziemna organizacja azjatycka - Triada Czarnego Smoka i niemiecki najemnik Alberecht Von Breck kształtują przymierze w nadziei zdobycia Serca Smoka, czarnej perły o magicznych własnościach, która była ukrywana przez dwa tysiące lat. Indiana także go szuka i zrobi wszystko, żeby nie dostał się w niepowołane ręce. Dodatkowym utrudnieniem jest to, że klejnot znajduje się w grobowcu, a klucz do niego został podzielony na trzy części, które rozesłano po całym świecie
Indiana dostał zlecenie aby także je odnaleźć od niejakiego Marszałka K'ai. W poszukiwaniach będzie również pomocna oszałamiająco piękna asystentka Mei Ying przewijająca się przez przygodę.
Gra, jak twierdzą autorzy z The Collective ma do znudzenia przypominać film lub nawet go przewyższać. Osobiście w to nie wierzę, ale będzie punkt wyjścia do ostatecznego sądu, bo kręcony jest nowy film (jakby ktoś nie wiedział) z nieśmiertelnym (jak James Bond) Indianą Jonsem.
|
|
|
|